Nie mam tak zwanego lekkiego pióra jak moi znajomi i przyjaciele pracujący w mediach (i nie mam na myśli mediów społecznościowych) wiec wybaczcie sposób pisania — wiele z tych wpisów powstało w przypływie chwili, emocji, wrażeń czy też wspomnień.
Duża część tego co przelewam tutaj przez klawiaturę, dzieje się na koniec dnia, wieczorem.
I, mimo że jak wcześniej wspomniałem o emocjach, wspomnieniach i tak dalej — to staram się pisać z chłodną głową.