Po pierwszym treningu

Po wieczornej rozmowie ze znajomymi, wsyscy stwierdzili, ze dzis bede zdychal.

I co?

I nic.
Mialo byc totalne zaorania ( z racji tetna jakie mialem )
Powaznie. Zero zakwasow, zero jakis dziwnych akcji.

Sen
Spalem normalnie. Nie zauwazylem zadnego negatywnego skutku – jak bezsennosc czy cos takiego.

Jedzenie
Bez jakiegos wiczego apetytu. Normalnie

Sprawnosc motoryczna
Czy jak tam zwal inaczej. Spoko. Normalnie. O ile nogi nie przejawialy zadnych problemow to troche prawe ramie – ale ono od jakiegos czasu cos nie do konca ze mna chce wspolpracowac.