W tym tygodniu, mimo że chciałem to nie udało mi się zrealizować celu.
Tak czasem bywa.
Z 5 udało mi się 3 razy iść na siłownie przed pracą.
Jak było?
Dziwnie.
Ale nie w negatywnym tego słowa znaczeniu — raczej w tym pozytywnym.
I co ważne — spodobało mi się to.
Postaram się następny tydzień cały tak zorganizować, aby mieć te treningi rano.
Co wyjdzie? Czas pokaże.