Spacer

Spacer

Wystawiłem nos z domu między zajęciami domowymi.
Zobaczywszy, jaka jest pogoda, stwierdziłem, że można by wyjść i przetestować nowy nabytek, jaki jakiś czas temu sobie sprawiłem.

Szybkie ogarnięcie się w domu i wyjście.

Spacer w stronę morza zawsze na propsie — no może poza ludźmi.

Ci to łażą, jak chcą, gadają jak by stali w jakiejś hucie albo innej kuźni gdzie panuje niemiłosierny hałas.
Od samego ich radosnego p*********a skutecznie odcinały mnie słuchawki z ulubioną muzyką.

Z wyjścia same plusy — człowiek się poruszał, dotlenił.
No ale nie ma tak różowo — minusy też są:
– z rozpędu (odzwyczaiłem się od tego) nie sprawdziłem, czy mam naładowaną baterie w aparacie i z testów wyszła jedna wielka d**a — może jutro zrobię drugie podeście do tematu,
– nie wiedzieć czemu mając rozchodzone buty, które jeszcze specjalnie dobrze sobie zawiązałem — zerwałem skórę na pięcie — i jak do jutra przejdzie — to będzie drugie podejście do testu,
– muszę zakładać lżejszą bluzę pod kurtkę — ta, co mam jest super — ale kurde trochę za ciepła. O ile do chodzenia jest za ciepła, to na samym molo w Brzeźnie się przydała — bo tam wiało i chłód przenikał do kości.

I jedna rzecz, za jaką nie przepadam — to jest chlapa na chodnikach/drogach. Wywalić się na czymś takim to jest chwila. O wiele lepiej szło mi się przez las po śniegu. Miejscami dziewiczy, miejscami ubity przez innych spacerowiczów. Jednak mimo wszystko dużo wygodniej, dużo milej, o wiele bardziej komfortowo.

Baterie sobie już naładowałem, do plecaka spakowałem jeszcze jedną zapasową. Tak na w razie jak by ta jedna miała zamiar przestać współpracować z powodu temperatury. Karty sprawdzone. Tak samo obiektywy.

I na koniec ciekawostka.
Jest w parku takie miejsce, co na mapach pojawia się pod nazwą: drewniany pomost nad łąką. Idąc tym pomostem, minęła mnie para zmierzająca w kierunku paleniska ogniska. Pod pachą worek z węgłem, w rękach reklamówki z resztą utensyliów potrzebnych konsumpcji na dworze. Można? Można.


Tak to ja. Gdańsk Park Reagana na Przymorzu / 02.2025