Przy rutynowej wizyty u lekarza moja Karolina dostała zalecenie, aby zacząć tak dla własnego spokoju — mierzyć ciśnienie. W domu gdzieś mieliśmy jakieś ciśnieniomierze — ale wszystkie były nadgarstkowe i coś zawsze z nimi było nie tak.
Jak ma mierzyć, to może i ja sam coś sobie pomierzę — tak dla własnego spokoju.
Idąc tym tropem, nabyłem na znanym portalu aukcyjnym urządzenie o nazwie: OMRON M7 Intelli IT AFib (zdjęcie poglądowe na końcu pod tekstem).
Sam ciśnieniomierz jak ciśnieniomierz — ale co mnie bardzo ucieszyło to:
– ma wbudowane dwa profile (nie będziemy się mieszać ze swoimi wynikami)
– ma tryb gościa ( jak by trzeba było zrobić pomiar extra)
– ma BT i jest do niego aplikacja — koniec z przepisywaniem do notatnika czy Excela
– nie jest głośny — sama jego praca nie przeszkadza
I tak od początku lipca codziennie rano mierzę sobie ciśnienie.
I tak sobie patrzę w te wyniki i jestem mega zaskoczony.
Mimo swojego wieku (tak mam tyle, że sam się czasem nad tym zastanawiam czy na pewno to jest prawda), tego co przeżyłem i jak — to z moim ciśnieniem nie jest tak tragicznie.
