W ostatnim czasie dużo się u mnie dzieje.
I niestety — nie idzie to w dobra stronę.
A raczej coraz bardziej w zła.
Najbliższy czas — może to będzie miesiąc, może dwa — będą dla mnie bardzo ciężkie.
Muszę się skupić na swoim otoczeniu.
Zrobić wszystko, co mogę, aby ono nie pogrążyło mnie.
Aby nie pociągnęło mnie za sobą w otchłań.
Muszę się skupić na sobie.
Mimo iż od jakiegoś czasu już to robię.
To jednak muszę poświęcić więcej czasu i energii na to.
Muszę zacząć jeszcze bardziej dbać o siebie.
Nie tylko o swoje zdrowie — fizyczne.
Tutaj jest nawet nieźle — nie mam jakiś dziwnych napadów dolegliwości.
Ale teraz już w grę wchodzi dbanie o zdrowie psychiczne.
Czemu?
Aby potem, zamiast dbać, nie trzeba było o to zdrowie walczyć
I to też nie jest tak — że ja myślę tylko negatywnie.
Nie.
Po prostu wynika to z faktu, ze wole być mile zaskoczony niż srodze rozczarowany.
Mam dużo myśli pozytywnych.