Be your own hero
Be your own hero – moje spojrzenie na siebie samego przez pryzmat czasu Jeszcze jakiś czas temu nie tyle, ile unikałem patrzenia
Historia mojej przemiany i transformacji
Be your own hero – moje spojrzenie na siebie samego przez pryzmat czasu Jeszcze jakiś czas temu nie tyle, ile unikałem patrzenia
Kiedyś czytałem taki tekst napisany przez dziewczynę: wolę umawiać się z Koksem z siłowni – przynajmniej wiem, że jest konsekwentny i potrafi
Poprzedni tydzień, weekend oraz ten tydzień dały mi w kość.Nie było czasu na porządny reset.Sen i czysta micha prawie udawały się codziennie.
Czy jesteśmy świadomi wyborów, jakie podejmujemy? Z jednej strony tak — przecież je podejmujemy.I tu pojawia się pytanie — czy my pewni
Czas chyba na rachunek sumienia.Albo coś, co będzie go przypominało w kwestii założenia. Od jakiegoś czasu robię pomiary, rezygnuje z różnych rzeczy
Raz na jakiś czas lubiłem sobie zrobić drinka czy napić się czegoś innego. I tak dzięki informacji pojawiła się Corona.W smaku — spoko.
No dobra. To będzie wylewanie z siebie. Ale tak trzeba. Czasem trzeba dać ujść emocjom, ciśnieniu — inaczej to eksploduje w najmniej
Nadszedł czas na małe podsumowanie tego co się działo w ciągu tego pierwszego kwartału 2025 Waga / pomiary.Nie jest tak źle. Choć
Nie, mimo że dziś Prima Aprilis — to nie jednak nie jest dowcip. Sam nie wiem, jak mi się to udało.Ale prawda
Ten tydzień to była jakaś masakra. Nie, no dobra — było już tak parę razy, że wracałem, ledwo utrzymując pion. Ze zmęczenia.