Ładowanie akumulatora
Szybka decyzja wczoraj — Hel. I jedziemy. Tak jedziemy — oboje. Coś, co się raczej ostatnim czasem zdarza się bardzo sporadycznie —
Historia mojej przemiany i transformacji
Szybka decyzja wczoraj — Hel. I jedziemy. Tak jedziemy — oboje. Coś, co się raczej ostatnim czasem zdarza się bardzo sporadycznie —
W dosłownym tego słowa znaczenia. Spacer po pracy i zajęciach dodatkowych był tym, co mi zostało, można powiedzieć — narzucone. I bardzo
Ten tydzień nie dość, że był bardzo męczący — to jeszcze w weekend było gaszenie pożaru. Kolejne dwa dni spędzone przed komputerem.
Lek na wszystko? Zdjęcie na górze — to też to samo miejsce co zdjęcie poniżej.Gdańsk, Jelitkowo. Przy okazji nowe widoki ze starego
Za mną intensywny tydzień. I, mimo że lubię czasem taki czas na wysokich obrotach — to czuje jego intensywność. Mimo wszystko jest
Przeglądając prognozę pogody, wyszło, że to może być ostatni dzień kiedy uda mi się jeszcze bezpiecznie polatać. Odebrałem Karoline z pracy i
Wczoraj było fajnie.To dziś powtórka.Pretekst, aby wyjść z domu — znowu latanie dronem.A tak naprawdę czerpię frajdę i radość z tego, że
Dawno nie robiłem tego.Siłownia, tak — ale dziś, mimo iż planowałem iść na trening — wybrałem spacer.Tym razem w uszach nie muzyka
Magiczna liczba. Powielana przez trenerów, dietetyków czy innej maści fit specjalistów.Ale czy naprawdę chodzi tutaj o to, aby codziennie zrobić tę magiczną
Poprzedni tydzień, weekend oraz ten tydzień dały mi w kość.Nie było czasu na porządny reset.Sen i czysta micha prawie udawały się codziennie.